Sklepy wyrzucają mniej jedzenia
Handel coraz częściej przekazuje niesprzedane produkty na cele charytatywne, zamiast wyrzucać. Pojawia się problem z brakiem na nie chętnych. piotr mazurkiewicz
Polska jest w europejskiej czołówce państw, które marnują najwięcej żywności. Według szacunków Eurostatu mowa jest o 9 mln t rocznie. Aż 42 proc. Polaków przyznaje się do marnowania jedzenia. Od dawna trwają dyskusje o potrzebnej zmianie prawa, ale zanim do tego dojdzie, z problemem zaczęły walczyć sieci handlowe. Jak się okazuje, z coraz lepszymi efektami.
Na fali
Tesco w ostatnim roku finansowym przekazało organizacjom charytatywnym bądź na pasze dla zwierząt ponad 3,4 tys. t żywności, która jeszcze kilka lat temu trafiłaby do śmieci – poinformowała firma „Rzeczpospolitą". W sumie dystrybutor wprowadził do sprzedaży ponad 1 mln t produktów żywnościowych, z czego niemal 12,4 tys. nie znalazło nabywców. 5,2 tys. t stanowiły produkty nadające się do dalszego spożycia, z czego właśnie 3,4 tys. t trafiło do potrzebujących, a mniej niż 1,8 tys. t wyrzucono.
Firma się chwali, że w porównaniu z poprzednią edycją badania ilość zmarnowanej żywności spadła o 41 proc., co jest efektem skutecznej współpracy z organizacjami charytatywnymi oraz ulepszeniem systemów prognozowania sprzedaży i zamawiania towaru.
– Już w 2019 r. w naszych sklepach jesteśmy bardzo blisko osiągnięcia celu zrównoważonego rozwoju ONZ dotyczącego zmniejszenia o połowę marnotrawienia żywności – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta