Lepiej odsiedzieć wyrok blisko swoich
Sądy wysyłają za granicę wnioski o uznanie kar więzienia. Skazani Polacy wolą zostawać w celach np. w Wielkiej Brytanii. Mają tam rodzinę i lepsze warunki.
Instytut Wymiaru Sprawiedliwości opublikował właśnie raport o przejmowaniu skazanych i wzajemnym uznawaniu wyroków między sądami polskimi i zagranicznymi. Na tle państw europejskich jesteśmy średnio aktywni. Najlepiej wypada pod tym względem Sąd Okręgowy w Warszawie, potem SO w Lublinie i Bydgoszczy.
Coraz więcej skazanych wraca do Polski, by w kraju odsiedzieć zagraniczne wyroki. Większość godzi się na powrót. Zostaje 14 proc. Powód? Rodzina za granicą czy sporadyczny kontakt z ojczyzną. Katalog spraw, za które ich skazano, jest szeroki: od kradzieży i rozbojów przez ucieczkę z więzienia aż po zabójstwa czy porwania.
Miesiące i lata
W 2015 r. polskie sądy wysłały za granicę 108 wniosków o uznanie kar więzienia. Dwa lata później było ich 110. Najwięcej trafiło do Niemiec (25 proc.). Drugie miejsce zajęła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta