Nowy odcinek autostrady A1 nie dla wszystkich aut
TIR-y mogą sparaliżować połączenie autostrady z gierkówką przebiegającą przez Częstochowę. Już coraz mniej realne jest włączenie do ruchu obwodnicy miasta planowane na koniec tego roku. adam woźniak
Wart prawie 1,2 mld zł nowy fragment autostrady A1 pomiędzy Pyrzowicami a Częstochową stanie się – przynajmniej na razie – mało funkcjonalną protezą. Od najbliższego piątku 2 sierpnia – na ten dzień nieoficjalnie wyznaczono włączenie jej do ruchu – będą tamtędy jeździć głównie samochody osobowe. Okazuje się, że dla TIR-ów i dużych ciężarówek dalej ma być przeznaczona droga krajowa nr 1 biegnąca m.in. przez Siewierz i Koziegłowy, którą dziś odbywa się cały ruch na kierunku Śląsk – centrum i północ kraju. To dlatego, że pomiędzy autostradą a jedynką brakuje odpowiednich połączeń dogodnych dla ciężkiego transportu.
Może się zatkać
Za Pyrzowicami w kierunku północnym autostrada będzie miała tylko dwa czynne węzły, przez które będzie można zjechać do gierkówki. Pierwszy to węzeł Woźniki, z którego do drogi krajowej nr 1 w miejscowości Koziegłowy poprowadzi droga wojewódzka nr 789. Drugi węzeł to Częstochowa-Południe, z którego będzie można zjechać na drogę wojewódzką nr 908. Da się nią przejechać przez miasto, by później skręcić w drogę nr 43 i jedynkę. Ale ani droga 789, ani droga 908 nie jest przystosowana do ruchu TIR-ów. Zwłaszcza ta ostatnia ma ciasne ronda, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta