Tokio nigdy nie zapomnę
Wanda Panfil, jedyna Polka, która zdobyła mistrzostwo świata w maratonie (1991), po 28 latach emigracji w Meksyku wróciła do ojczyzny i szuka talentów
O wspomnieniach z Japonii
- Ostatnie dwa tygodnie przed mistrzostwami świata spędziłam w miasteczku olimpijskim. Dzięki sponsorowi miałam zapewnione wszystko, ludzie wozili mnie na treningi. Trenowałam sama. Czułam się świetnie. Wierzyłam, że jestem przygotowana i zdobędę medal. Byłam tak skoncentrowana na biegu, że zapomniałam zabrać buty z hotelu. Na pięć minut przed startem miałam na nogach obuwie treningowe. Na szczęście ktoś z ekipy był jeszcze w hotelu i zdążył je przywieźć w ostatniej chwili, gdy wołali nas już na start....
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum