Euro skazane na nowy dołek?
W czwartek poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego dotyczącą stóp procentowych. Oczekiwania ekonomistów są różne.
Zgadzają się co do tego, że na pewno dojdzie do złagodzenia polityki, ale mają odmienne zdanie w kwestii skali tego łagodzenia. Ekonomiści Goldman Sachs spodziewają się cięcia o 0,2 pkt proc., a ci z Morgan Stanley obniżki o 0,1 pkt proc.
Rozbieżności widoczne są również w kwestii skali programu QE. Rynkowy konsensus mówi o 30 mld euro, ale w komentarzach analityków pojawiają się wartości rzędu 45 mld euro miesięcznie. – Im więcej gołębich elementów z przekazu EBC, tym większa szansa, że euro pozostanie pod presją lub osiągnie nowe minima – uważa Marcin Lipka, analityk serwisu Cinkciarz.pl. W tym kontekście trwająca od początku miesiąca korekta wzrostowa notowań euro do dolara może już dobiegać końca. Zgodnie z dominującym trendem i spodziewaną gołębią postawą EBC bardziej prawdopodobna wydaje się kolejna fala spadkowa i pokonanie aktualnego dołka 1,0926 dol. W takim scenariuszu kurs euro znajdzie się na poziomach, na których nie był od pierwszej połowy maja 2017 r.