Zrzeczenie się roszczenia nie jest zwolnieniem z długu
W przypadku kwestionowania przez dłużnika istnienia zobowiązania względem banku nie można uznać, że doszło do umorzenia wierzytelności.
Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 19 września 2019 r. (III SA/Wa 37/19).
Bank zawierał z klientami transakcje na pochodnych instrumentach finansowych. Z powodu kryzysu finansowego w latach 2008-10 część klientów nie była w stanie uregulować należności z tytułu tych transakcji, co prowadziło do sporów sądowych banku z klientami. W związku z niewielką wartością majątku klientów, strony decydowały się na zawieranie ugód, w ramach których wzajemnie cofano wniesione pozwy wraz ze zrzeczeniem się roszczeń. Bank następnie spisywał należności ze swoich ksiąg rachunkowych i rezygnował z dochodzenia swoich praw jako wierzyciel. Zgodnie ze stanowiskiem banku, skutek wycofania pozwów i zrzeczenia się roszczeń był analogiczny do umorzenia wierzytelności. Bank wskazał, że ustawa o CIT nie zawiera definicji pojęcia „umorzenie wierzytelności" i spytał, czy obejmuje ono również opisaną sytuację. Bank spytał także czy w sytuacji, gdy przed zawarciem ugody dojdzie do zakończenia postępowania upadłościowego, będzie mógł zaliczyć wartość spisywanych wierzytelności zarachowanych uprzednio do przychodów należnych jako koszt uzyskania przychodów (KUP), mimo odmowy włączenia tych wierzytelności na listę wierzytelności.
Zdaniem banku, poprzez umorzenie wierzytelności należy rozumieć również zrzeczenie się roszczeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta