Poszukiwana akcyza na tytoń
To, że papierosy będą droższe, to wiadomo. Ale jak obliczyć indeksację nowej stawki akcyzy – tego nadal nie wie nikt. Rośnie ryzyko opóźnień. Aleksandra Ptak-Iglewska
Choć do stycznia pozostało już mniej niż dwa miesiące, nadal nie wiadomo, jak dokładnie podrożeją papierosy w 2020 r. Branża wciąż czeka na precyzyjne wskazówki, jak po podwyżce akcyzy ma obliczać nową cenę wyrobów. Od dwóch lat wpływy z akcyzy tytoniowej biją rekordy. W 2018 r. budżet zarobił na palaczach 19,8 mld zł, w tym roku planowane jest 20,5 mld zł.
Ministerstwo Finansów informowało we wrześniu, że samo jeszcze nie zna kształtu akcyzy, bo to wymaga konsultacji społecznych i zmiany ustawy o podatku akcyzowym. Jak twierdzi branża tytoniowa, szczegóły obliczania tej indeksacji trafią do ustawy okołobudżetowej. A ta się opóźnia, podobnie jak jej konsultacje, bo ciągle ważą się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta