Miał być nokaut i był
Saul Alvarez zakończył walkę z Siergiejem Kowaliowem w 11. rundzie, nokautując Rosjanina kombinacją ciosów z obu rąk i dalej może wybierać sobie rywali.
Większość ekspertów oczekiwała takiego właśnie zakończenia, ale 29-letni Meksykanin miał odebrać ochotę do dalszej walki mistrzowi świata wagi półciężkiej ciosami na korpus. Wybrał jednak inne rozwiązanie i wykończył zabijakę z Czelabińska uderzeniami w głowę.
Nie brakowało przed tym pojedynkiem głosów, że „Canelo" Alvarez, urzędujący mistrz wagi średniej (WBC, WBA), ryzykuje, decydując się na wycieczkę dwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta