Być jak Paryż, Berlin czy Ateny
Polskie kurorty chcą mieć prawo do uchwalania własnych uregulowań dotyczących najmu na doby. Renata Krupa-Dąbrowska
Władze Sopotu proponują dobrowolne certyfikaty. Ale nie tylko. Na dniach przedstawią projekt ustawy o najmie krótkoterminowym. Natomiast Ministerstwo Sportu i Turystyki rozpoczęło konsultacje „Białej księgi regulacji systemu promocji turystycznej w Polsce", dotyczącej także najmu na doby.
Samorządy chwalą pomysły Sopotu. Nie szczędzą słów krytyki pod adresem białej księgi, ale część propozycji im się podoba. Eksperci też chwalą księgę.
Samorząd wie najlepiej
Sopot proponuje, aby samorządy otrzymały delegacje prawne i mogły w formie uchwał i zarządzeń regulować zasady najmu na swoim terenie. Dzięki temu uda się uchwycić lokalną specyfikę. – W żadnym państwie europejskim nie udało się unormować najmu na poziomie krajowym. Każde też miasto czy region jest specyficzne i ma swoje potrzeby w tym zakresie – tłumaczy Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu.
Miasto chce gotowy projekt w pierwszej kolejności przekazać do Związku Miast Polskich, Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki. Planuje również konsultacje z radnymi i mieszkańcami. – Mamy nadzieję, że projekt zostanie zaakceptowany i uda się doprowadzić do zmian w ustawie – mówi wiceprezydent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta