Eksperci na straży dobrej jakości

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

kryteria | Kapituła rankingu zadbała o to, by jego metodologia uwzględniała zmiany wynikające z konstytucji dla nauki.

IV edycja Rankingu uczelni i studiów ekonomicznych „Rzeczpospolitej" odbywała się w nieco zmienionej formule, na którą wpływ miała wprowadzona w 2018 r. konstytucja dla nauki. W tym roku bowiem zamiast wydziałów oceniane były uczelnie prowadzące kierunki ekonomiczne. Jury brało pod uwagę cztery kryteria: karierę absolwentów, jakość nauczania, potencjał naukowy oraz umiędzynarodowienie. Wskaźniki te są zbieżne z głównymi filarami, na których oparto założenia konstytucji dla nauki. Tożsame do nich formuły można znaleźć w algorytmie, na podstawie którego przyznawane są środki z subwencji dla jednostek systemu nauki i szkolnictwa wyższego.

dr hab. Sebastian Skuza wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego

Rankingi są ważnym źródłem nauki dla ocenianych jednostek, mobilizując je do zastanowienia się nad wynikami swojej pracy od strony jakościowej i od strony ilościowej. Dobre wyniki są zachętą do umacniania mocnych stron, a złe mobilizują do tego, by eliminować słabe strony. I to faktycznie się dzieje. Dlatego uważam, że rankingi są użyteczne i potrzebne, mając jednocześnie pełną świadomość, że nie ma rankingów idealnych. Również te najsłynniejsze mają słabości, gdyż w przyjmowanych tam kryteriach nie sposób w pełni ująć złożoną rzeczywistość. Siłą rzeczy zawsze występują ograniczenia, nawet jeśli kapituła stara się opracować kryteria pozwalające...