Starcie bardzo serio
W sprawie ustawy o sędziach obóz władzy zachowuje jedność. To dotyczy zarówno koalicjantów, jak i Pałacu Prezydenckiego.
Wśród dziennikarzy, jak i u przedstawicieli opozycji, krąży wiele teorii, dlaczego PiS zdecydowało się na podjęcie na koniec roku tematu statusu sędziów w postaci tzw. ustawy dyscyplinującej. Jedna z nich dotyczy „przykrycia" sprawy Mariana Banasia, przynajmniej krótkoterminowo. Inna dotyczy konieczności mobilizacji twardej części elektoratu przed kampanią prezydencką.
O przyczyny zapytaliśmy naszych rozmówców z różnych ośrodków w ramach szeroko pojętego obozu Zjednoczonej Prawicy. Odpowiedzi są podobne. – Tu nie chodzi o żadne odwracanie uwagi. Tym bardziej o Banasia. To reakcja na działania środowiska sędziowskiego, które w najbliższym czasie doprowadziłoby do całkowitej anarchii i chaosu. Jesteśmy wszyscy świadomi powagi tej sytuacji – tłumaczy „Rzeczpospolitej" osoba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta