Nie tylko zapełnianie budżetu
Akcyza może być narzędziem aktywnej polityki gospodarczej – twierdzą Szymon Parulski i Wojciech Krok z kancelarii Parulski i Wspólnicy.
Jak panowie oceniają dość nagłą podwyżkę akcyzy na alkohole i wyroby tytoniowe?
Szymon Parulski: Racja, nastąpiło to nieoczekiwanie. Zamiast zapowiadanej trzyprocentowej podwyżki następuje skok o 10 proc. Przez pięć lat na te wyroby w ogóle podwyżek nie było. Sytuacja świadczy o tym, że państwo nie prowadzi polityki akcyzowej, bo stawki się zmienia, gdy pojawiają się doraźne potrzeby budżetowe. A przecież można inaczej.
W jaki sposób?
S.P.: Unijne przepisy pozwalają na daleko idącą regulację popytu na wyroby akcyzowe. Dopuszczalne jest wsparcie określonych produktów, np. regionalnych napojów fermentowanych typu cydr czy wina owocowe. Możliwe jest także ograniczenie popytu na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta