Burmistrzowi nie udało się z radą kobiet
Jeśli nie ma podstawy prawnej, nie można dowolnie powoływać organów opiniodawczo-konsultacyjnych. MIROSŁAW HUTYRKO
Burmistrz miasta wydała zarządzenie w sprawie powołania rady kobiet w gminie. W zarządzeniu określono m.in. zadania i zasady powoływania rady. Wojewoda stwierdził nieważność tego zarządzenia. Zastrzeżenia organu nadzoru wzbudziła podstawa powołania rady kobiet. Wójt zrobił to na podstawie art. 31 ustawy o samorządzie gminy. Według organu nadzoru art. 31 u.s.g. nie może stanowić podstawy dla wydanego zarządzenia, gdyż przepis ten jest upoważnieniem ustawowym w ściśle określonych ramach prawnych do podejmowania przez organ wykonawczy czynności w zakresie reprezentowania gminy.
Zdaniem wojewody podstawą do wydania zarządzenia w sprawie rady kobiet nie może też być art. 7 ust. 1...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta