Spór o wolność czy o granicę
Estonia jest ostatnim z europejskich sąsiadów Rosji, który nie ma z nią umowy granicznej. Estończycy nie są pewni, czy jej chcą.
– Traktat z Tartu nadal jest ważny, istnieje sukcesja prawna – powiedział estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu podczas obchodów stulecia podpisania go.
W rocznicę między Estonią a Rosją znów rozgorzał spór. Ówczesna umowa oznaczała bowiem uznanie przez Moskwę estońskiej państwowości, ale też wytyczała granicę między obu krajami zmienioną jednostronnie przez Rosję.
Tallin cały czas domaga się uznania traktatu, gdyż „był, jest i pozostanie świadectwem narodzin estońskiej państwowości", która została zniszczona najazdem Armii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta