Rezerwy na franki jeszcze urosną
Liczba spraw sądowych dotyczących hipotek walutowych systematycznie i szybko rośnie. To w połączeniu z częstszymi przegranymi banków zmusza je do zawiązywania rezerw na ryzyko prawne.
W IV kwartale 2019 r. do polskich sądów rejonowych i okręgowych napłynęło 4,07 tys. nowych spraw dotyczących hipotek walutowych. To o 27 proc. więcej niż w III kwartale 2019 r. – wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości.
Więcej o 20 tys. pozwów?
Spraw przybywało z biegiem roku. Jeszcze w I kwartale do sądów trafiło „tylko" 2 tys. pozwów, w II blisko 2,3 tys., a w III kwartale już 3,21 tys. Teraz procentowe tempo wzrostu nieco jednak wyhamowało ze względu na efekt rosnącej bazy (w III kwartale wzrost wobec poprzednich trzech miesięcy sięgnął aż 42 proc.). Ekonomiści ING BSK w grudniu spodziewali się, że w IV kwartale przybędzie 4,5 tys. spraw, więc faktyczna liczba okazała się nieco mniejsza od ich prognozy.
Frankowiczów zmobilizowała najpierw korzystna dla nich opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z połowy maja, a później wyrok TSUE z początku listopada. To drugie wydarzenie jeszcze w niewielkim stopniu wpłynęło na statystykę sądową, bo czas potrzebny od zgłoszenia się klienta do prawników do wpłynięcia wniosku to zwykle od trzech do sześciu miesięcy. – Realny wpływ wyroku na decyzje kredytobiorców poznamy w pierwszych miesiącach i kwartałach bieżącego roku. Można się spodziewać znacznego wzrostu wytoczonych powództw. Od publikacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta