Macron tłumaczy się w Warszawie
To jest wydarzenie niezwykłe nie tylko dlatego, że francuski prezydent nie był nad Wisłą z wizytą dwustronną od blisko sześciu lat.
Emmanuel Macron w poniedziałek po spotkaniu z Andrzejem Dudą postanowił się wytłumaczyć przed polską opinią publiczną z dwóch fundamentalnych zarzutów: o chęć rozbicia NATO i budowy partnerstwa z Rosją ponad głowami przywódców Europy Środkowej.
Takie oczyszczenie atmosfery ma otworzyć drogę do przełomu w relacjach między oboma krajami. Zarówno Duda, jak i Macron nie szczędzili przykładów, aby pokazać, że to już się dzieje. Polska ma wziąć udział w projekcie budowy francusko-niemieckiego czołgu, co jest aktem zaufania do europejskiej obronności. Chce też zacieśnić współpracę gospodarczą, np. w energetyce. Macron zapowiedział z kolei zwołanie po raz pierwszy od 2011 r. szczytu Trójkąta Weimarskiego i obiecał, że będzie bronił naszego kraju przed kłamstwami historycznymi Władimira Putina. Ujawnił też, że Polska wesprze Francję w przywróceniu pokoju w regionie Sahelu.