Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Atak w sieci nie zawsze musi wiązać się z karą

08 kwietnia 2020 | Orzecznictwo | Magdalena Kuchnio

Magdalena Kuchnio Za ugruntowane w stanowisku sądów uznać należy, że dokonując oceny naruszenia czci trzeba uwzględnić charakter i specyfikę medium, w którym została zamieszczona wypowiedź zniesławiająca.

Dostępność mediów społecznościowych, świadomość użytkowników bycia anonimowym oraz możliwość wyrażania własnych opinii drogą elektroniczną, doprowadza coraz częściej do sytuacji, że granica pomiędzy swobodą dzielenia się swoimi poglądami czy ocenami a naruszaniem dóbr osobistych innej osoby jest przekraczana. Dostrzegana jest również tendencja odwrotna, kiedy przypisuje się potencjalne naruszanie dóbr osobistych w sytuacji wyrażania poglądów krytycznych czy negatywnych, niepochlebnych ocen. Nie każda tego typu wypowiedź musi skutkować naruszeniem dóbr osobistych. Wolność wyrażania poglądów została każdemu zagwarantowana w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, jednak prawo to nie może stanowić uzasadnionej podstawy do zamieszczania treści obraźliwych, krzywdzących, a przede wszystkim nieprawdziwych.

Konstytucja i konwencja

W przypadku, gdy naruszenie dobra osobistego następuje w ramach określonej wypowiedzi, ocena, czy jest ono bezprawne, musi być dokonana przy uwzględnieniu gwarantowanego konstytucyjnie (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP) oraz konwencyjnie (art. 10 ust. 1 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4 listopada 1950 r., DzU z 1993 r. nr 61, poz. 284) prawa (wolności) wyrażania poglądów. Sąd, dokonując takiej oceny, musi wtedy w okolicznościach konkretnej sprawy rozważyć, czy wzgląd na ochronę prawa do poszanowania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11629

Wydanie: 11629

Spis treści

Opinie

Okładka

Nieprzypisane

Zamów abonament