Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wunderwaffe, czyli harakiri

08 kwietnia 2020 | Rzecz o polityce | Jarosław Flis
Ustawa o głosowaniu korespondencyjnym przerzuca odpowiedzialność na władze wojewódzkie
autor zdjęcia: Marek Berezowski
źródło: reporter
Ustawa o głosowaniu korespondencyjnym przerzuca odpowiedzialność na władze wojewódzkie

Każdy mieszkaniec Żoliborza może wysłać kartę z numerem PESEL Jarosława Kaczyńskiego.

Tyle mocnych słów padło w ostatnich dwóch tygodniach pod adresem partii rządzącej, usiłującej za wszelką cenę doprowadzić do wyborów w maju, że zaczyna ich już brakować. Tymczasem na Nowogrodzkiej nie brakuje fantazji. Widać to po przegłosowanym właśnie projekcie powszechnego głosowania koresponden-cyjnego. Ma on być wunderwaffe, pozwalającym – na bawarską modłę – przeprowadzić głosowanie w konstytucyjnym terminie. W bliższym oglądzie jest jednak zapowiedzią harakiri, którego dokona cały obóz rządzący.

Powiązane sznurkiem

Porównując to, co w poniedziałek uchwalono, z tym, co zgłoszono pięć dni wcześniej, widać podjęty wysiłek, by zneutralizować lub ominąć kolejne wskazy-wane przez krytyków praktyczne rafy. Nietrudno dostrzec, jak wielu takich raf kierownictwo PiS nie było świadome jeszcze przed niecałym tygodniem. Ile ich jeszcze wypłynie w ciągu najbliższego miesiąca? Tymczasem nie będzie już możliwości, by nowe prawo połatać, choćby byle jak. Co jednak, jeśli okaże się – a to nieomal pewne – że znacznie poważniejsze rzeczy wyjdą dopiero w ostatnim tygodniu przed wyborami?

Sam sposób uchwalenia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11629

Wydanie: 11629

Spis treści

Opinie

Okładka

Nieprzypisane

Zamów abonament