Tragiczne pozory praworządności
Jan Paweł II ostrzegał, że gdy prawo jest podporządkowane woli silniejszego, przestaje być prawem, a państwo przekształca się w tyranię.
Politycy PiS, głusi na argumenty, że w czasie pandemii koronawirusa trzeba najpierw zająć się chorymi i dać lekarzom środki do walki z chorobą, równolegle zaś wypracowywać spójny system pomocy dla tych, którzy nie będą mieli za co kupić chleba, zajęli się w pierwszej kolejności interesem własnym. Legislacyjny potworek zmieniający zasady wyboru prezydenta trafił jednak do Senatu, a wybory odbędą się tak, jak chce tego PiS. Według prawa napisanego na kolanie i bez refleksji.
Czy potrzebujemy w Polsce głosowania korespondencyjnego? Pewnie tak. Takie systemy są i sprawdzają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta