Link do rozprawy online przyniesie w torbie listonosz

Rafał Krawczyk Ustawodawca uważa, że nawet podczas epidemii sądy mają pozostać w rzeczywistości lat 80. XX w.

Od połowy marca wymiar sprawiedliwości jest w stanie hibernacji. To wynik nie tylko zawieszenia biegnących 31 marca 2020 r. terminów procesowych i nierozpoczynania biegu nowych, ale też wstrzymania korespondencji sądowej i przekazywania przez sądy pierwszej instancji akt do sądów odwoławczych.

Terminy znów będą biegły...

Ustawa z 30 kwietnia 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 usuwa pierwszą z przeszkód do wznowienia działania sądów. Uchylony zostaje art. 15zzs ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Zawieszone i nierozpoczęte terminy mają zacząć bieg w terminie siedmiu dni od jej wejścia w życie. Ustawa skierowana do Senatu zawiera ponadto kilka innych punktowych rozwiązań proceduralnych. Pierwszym jest dopuszczenie możliwości rozpoznania na posiedzeniach niejawnych spraw odwoławczych (art. 374 k.p.c.), w których apelacja została złożona przed 7 listopada 2019 r. To dobra zmiana, choć zbyt ostrożna. Sprzeciw stron może zablokować tę opcję. Lepsze byłoby ustalenie na stan epidemii lub zagrożenia epidemicznego zasady pełnej pisemności postępowania apelacyjnego z umożliwieniem stronom złożenia dodatkowych...