Gdzie jest opozycja?
Jan Zielonka Przysłowie mówi, że człowiek uczy się na błędach. Gdy jednak patrzę na polską politykę, to widzę, że dotyczy to tylko niewielu.
Na błędach uczy się prezes Kaczyński, bo wolał połknąć podsuniętą przez Gowina żabę, niż rozwalić rządową koalicję i odwołać się do wyborców. Podobny krok skończył się dla niego marnie w 2007 r.
Na błędach nie uczy się jednak opozycja. Od pięciu lat obsesyjnie rozmawia na temat PiS, zamiast mówić o sobie i swoim programie. Nawet nieczytający gazet wyborca wie, że PiS rozwalił sądownictwo, media publiczne i szkolnictwo. Marnie też radzi sobie z epidemią. Gdyby jednak wyborca od rana do nocy śledził media...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta