Przedsiębiorcy, nic na żywioł
Furtka do dochodzenia odszkodowań za straty wynikające z ograniczeń dla biznesu jest otwarta. I to szerzej, niż gdybyśmy mieli stan klęski żywiołowej.
Budżet, już mocno nadwerężony wypłatami dla przedsiębiorców z tarcz antykryzysowych, może być narażony na kolejne wydatki. Nie cieszy bynajmniej, że nie od razu, lecz za jakiś czas. Skąd bowiem pewność, że państwo to udźwignie? Prawnicy, opozycja, konstytucjonaliści i publicyści od tygodni zwracają uwagę, że w Polsce spełnione są warunki do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Partia rządząca zdaje się jednak tego nie słyszeć, a nawet gdy słyszy, to nie widzi podstaw.
Jarosław Kaczyński jakiś czas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta