Areszt za obchody Halloween? Pochylą się nad tym posłowie
Komisja sejmowa zajmie się ustawą przewidującą kary za wypowiadanie słów „cukierek albo psikus". Wpłynęła w formie petycji, a bieg nadała jej marszałek Elżbieta Witek.
„Kto w dniu 31 października danego roku kalendarzowego przebiera się za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę, podlega karze ograniczenia wolności lub aresztu na okres nie krótszy od 15 dni" – brzmi pierwszy artykuł projektu ustawy o wspieraniu tradycji narodowych RP. A jeden z kolejnych głosi: „Kto w dniu 31 października chodzi i puka po mieszkaniach, prosząc o cukierki, lub ostrzegając przed popełnieniem złośliwego żartu – podlega karze grzywny w wysokości co najmniej 500 złotych lub karze ograniczenia wolności".
Projekt skierował do Sejmu anonimowy obywatel, zatroskany obchodzeniem przez dzieci Halloween, które „nie tylko szkodzi pamięci zmarłych i niszczy katolicką tradycję, lecz także zagraża duszy". I nad propozycją z całą powagą będą musieli pochylić się posłowie, a wcześniej zaopiniują ją eksperci z Biura...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta