Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oszczędności lepiej trzymać w murach niż w skarpecie

04 listopada 2020 | Raporty RZ | Aneta Gawrońska
Część kupujących szuka tańszych mieszkań, rezygnując np. z najlepszych adresów czy dużej powierzchni
autor zdjęcia: janusz kurek
źródło: Fotorzepa
Część kupujących szuka tańszych mieszkań, rezygnując np. z najlepszych adresów czy dużej powierzchni
źródło: Rzeczpospolita

Wzrósł popyt na działki i domy. Nie brakuje chętnych na mieszkania.

Pandemia zmienia rynek nieruchomości. Z dnia na dzień sparaliżowała rynek najmu mieszkań na doby, bo skończyły się podróże w celach turystycznych czy biznesowych. Lokale wynajmowane na dłużej opuściła duża część studentów i pracowników. Koronawirus dał się we znaki nie tylko inwestorom. Szukający mieszkań dla siebie także stanęli przed dylematem: kupować teraz, czy czekać na spadek cen? A może zamiast lokalu w mieście wybrać dom na obrzeżach?

Marcin Drogomirecki, ekspert portalu Morizon.pl, przyznaje, że wybuch epidemii, wprowadzenie przez rząd obostrzeń, a także obawy, co się wydarzy w kolejnych miesiącach, istotnie wpływają na preferencje klientów.

Cena i koszty utrzymania

Morizon analizuje zmiany w strukturze pytań o oferty sprzedaży nieruchomości. W trzecim kwartale 2019 r. rozkład był taki: 60 proc. – mieszkania, 14 proc. – działki, 26 proc. – domy. W trzecim kwartale 2020 r. wygląda to tak: mieszkania – 50 proc., działki – 23 proc., domy – 27 proc.

– Wyraźnie wzrósł udział klientów szukających działek, a zmniejszył się udział szukających mieszkań – tłumaczy Marcin Drogomirecki. – Wiele osób interesuje się mieszkaniami i działkami, chcąc uciec przed inflacją, która pochłania odsetki od lokat bankowych. Część właścicieli wstrzymuje się jednak z decyzją o sprzedaży nieruchomości, bo nie ma pomysłu na lepsze zagospodarowanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11805

Wydanie: 11805

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament