PiS opóźnia Sejm i zapewnia, że ma większość
Względy epidemiczne – to oficjalny powód przesunięcia obrad Sejmu o dwa tygodnie. Opozycja nie wierzy PiS.
Sejm miał zebrać się w tym tygodniu – ale stanie się to dopiero 18 i 19 listopada. Taki przynajmniej jest teraz plan.
– Przesuwamy obrady z powodu epidemii. Mamy dużą liczbę zachorowań, szczególnie wśród pracowników – mówił w Sejmie wicemarszałek i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Zapewniał w odpowiedzi na pytania dziennikarzy, że PiS nadal dysponuje stabilną większością. Mało kogo – nawet w Zjednoczonej Prawicy i klubie PiS – ten argument przekonuje, zwłaszcza że od kilku miesięcy Sejm może pracować zdalnie. Opozycja mówi wprost, że PiS nie ma obecnie większości, by przeforsować w Sejmie prezydencki projekt, który doprecyzowuje przesłanki dotyczące aborcji z powodu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta