Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wystawiaj oferty z ceną marzeń

31 grudnia 2020 | Nieruchomości | Aneta Gawrońska
źródło: materiały prasowe

Rynkowo wycenione lokale znajdują nabywców już w kilka dni – mówi Marcin Drogomirecki, ekspert serwisu Morizon.pl.

Rok temu o tej porze część analityków wieszczyła wygasanie hossy na rynku mieszkań. Tymczasem, mimo pandemii, której przecież nikt nie mógł przewidzieć, lokale sprzedają się bardzo dobrze. A ceny nie tylko nie spadły, ale nawet nie stanęły w miejscu. Wciąż rosną. Ludzie kupują mieszkania, bo nie mają co?

Tak. Trwająca nieprzerwanie od kilku lat dobra koniunktura na rynku nieruchomości wywoływała u niektórych analityków i obserwatorów rynku obawy o to, że niechybnie czeka nas powtórka krachu, jakiego doświadczyliśmy przed 12 laty. Jednak od pamiętnego pęknięcia bańki mieszkaniowej wiele wody upłynęło w Wiśle i dużo się zmieniło – nie tylko w regulacjach prawnych, ale przede wszystkim w fundamentach, na których opiera się nie tylko rynek nieruchomości, ale i cała polska gospodarka.

Czas pokazuje, że uczymy się na błędach, ale też stale intensywnie rozwijamy i – o czym warto pamiętać – bogacimy. Duży popyt i wzrost cen obserwowane w ostatnich latach nie są wynikiem działań spekulacyjnych i rozdawania kredytów na lewo i prawo, lecz efektem ciągłego rozwoju gospodarczego, niskiego bezrobocia i wzrostu zamożności społeczeństwa.

Wybuch epidemii w marcu 2020 r. zaskoczył wszystkich, także sprzedających i kupujących nieruchomości. Jednak rynek szybko oswoił się z nową rzeczywistością. Po przejściowym wyhamowaniu popyt i podaż wróciły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11851

Wydanie: 11851

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament