Rok 2021: dla gospodarki dobry, dla portfeli zły
Ekonomiści są raczej zgodni: czeka nas dobry dla gospodarki rok, na pewno lepszy od nękanego pandemią 2020 r. Niestety, humor popsują nam liczne nowe podatki i słone podwyżki starych.
Większość z nas zapewne z ulgą żegna 2020 r. Pandemia koronawirusa zamknęła nas w domach, uderzyła w dochody i prowadzone biznesy. Odbiła się też na wynikach gospodarki. Odchodzący rok żegnamy recesją, wzrostem deficytu sektora finansów publicznych i rosnącym zadłużeniem państwa. Ale prognozy na 2021 r. są dość optymistyczne. Nie tylko dlatego, że dzięki szczepionce prawdopodobnie uda nam się pokonać pandemię.
Wzrost znów na plusie
Ekonomiści zgodnie przewidują, że w 2021 r. wrócimy na ścieżkę wzrostu. Różnią się w ocenie jego skali. Uczestnicy noworocznej ankiety „Rzeczpospolitej", której wyniki ogłosiliśmy w poniedziałek i w której udział wzięło 21 indywidualnych analityków oraz zespołów analitycznych, przeciętnie zakładają, że PKB Polski odbije się o 4,2 proc., po spadku o 3 proc. w 2020 r. Rozrzut ocen jest jednak spory – od 2 do 5,5 proc.
– Przyszły rok upłynie pod hasłem wychodzenia z koronakryzysu. Wzrost gospodarczy wyniesie 3,6 proc. Za odbicie odpowiadać będzie przede wszystkim eksport, który wzrośnie o 6 proc. oraz konsumpcja: wzrost o 3,5 proc. – prognozuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta