Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oby głównej roli znów nie zagrał sędzia

09 lipca 2021 | Sport | Tomasz Wacławek
Włoska radość po zwycięskim półfinale
źródło: AFP
Włoska radość po zwycięskim półfinale

Niedzielny finał Włochy–Anglia na Wembley kończy jeden z najciekawszych turniejów o mistrzostwo Europy. Szkoda, że w atmosferze sędziowskich błędów i podejrzeń o sprzyjanie gospodarzom.

„Futbol nurkuje do domu" – pozwolił sobie na złośliwy komentarz na Twitterze znany włoski dziennikarz Tancredi Palmeri, oceniając rzut karny przyznany Anglikom w dogrywce wygranego 2:1 meczu z Duńczykami.

Karny, który przerwał duńską bajkę, a Anglii dał pierwszy finał dużego turnieju od 1966 r., pozostawił ogromny niesmak i wzmógł głosy, że gospodarze mogą liczyć na szczególne traktowanie.

Włoska prasa pisze o wymianie przysług między UEFA a brytyjskim premierem Borisem Johnsonem, którego zdecydowana reakcja zapobiegła powstaniu Superligi. Anglicy ubolewają, że tak utalentowany zespół awansował w kontrowersyjnych okolicznościach, ale nie mają wątpliwości, że szczęście sprzyjało lepszym.

Brytyjskie media dopiero co drwiły z cudownego ozdrowienia Ciro Immobile, który zwijał się z bólu w polu karnym, a gdy zorientował się, że koledzy strzelili gola Belgii, wstał i pobiegł z nimi świętować. Jego zachowanie oceniono na Wyspach jako typowo włoskie.

Minęło kilka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12008

Wydanie: 12008

Spis treści

Reklama

Zamów abonament