Białe Miasteczko 2.0 pod Kancelarią Premiera
Po pierwszej nocy spędzonej w namiotach rozłożonych w Al. Ujazdowskich medycy z Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Ochrony Zdrowia zapowiedzieli, że protest potrwa do momentu spełnienia ich postulatów przez rząd. Domagają się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia, wyższych wynagrodzeń i odciążenia od obowiązków biurokratycznych. Minister zdrowia ripostuje, że ich postulaty kosztowałyby w 2022 r. dodatkowo ponad 100 mld zł, i twierdzi, że oczekiwania medyków są nierealne. Dlatego biały personel chce rozmawiać z samym premierem: – Pragnę poinformować ministra Niedzielskiego, że jeżeli na kolejnym spotkaniu z nami nie będzie premiera Morawieckiego, to będzie ono daremne – ostrzegł przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Wojciech Szaraniec. Zdaniem protestujących bez tego system runie. I to tuż przed IV falą pandemii.—kek