Branża zbrojeniowa patrzy w stronę startupów
Współpraca przemysłu zbrojeniowego ze startupami na pierwszy rzut oka wygląda bardzo kusząco. Czy jednak jest korzystna? materiał powstał we współpracy z PGZ
O wzajemnych relacjach tych dwóch środowisk dyskutowali uczestnicy debaty „Współpraca przemysłu zbrojeniowego ze startupami – synergia na rzecz innowacji", która odbyła się podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.
Jak układa się współpraca pomiędzy startupami, a polskim przemysłem zbrojeniowym? Jako pierwszy odpowiedzi udzielił dr inż. Przemysław Kowalczuk, prezes Wojskowych Zakładów Elektronicznych, członek zarządu ds. rozwoju Mesko. – To z jednej strony wyzwanie, a z drugiej ogromna szansa. Startupy mają swoją specyfikę. To podmioty zupełnie różne pod względem celów, szybkości prowadzenia prac oraz osiąganych rezultatów w porównaniu z wszystkimi innymi programami rozwojowymi. Czy to, zaczynając od zwykłych staży i związanego z nimi udziału uczelni w życiu przemysłu, czy np. wielkich projektów, jakie realizujemy wspólnie z ośrodkami badawczymi – wyjaśniał Kowalczuk.
– Zrozumienie tej specyfiki jest kluczowe. Często spotykamy się z zarzutami, że po co nam współpraca ze startupami. Słyszymy wtedy, że to są jacyś ludzie lub zespoły, które pojawiają się i znikają, a rezultaty może będą, a może nie. Możemy wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta