Foch zamiast podmiotowej polityki
Czy Jarosławowi Kaczyńskiemu, do którego należy ostatnie zdanie w polskiej polityce, bliżej jest do Morawieckiego i Szymańskiego czy do Kurskiego i Dudy?
Gdyby za politykę europejską Polski odpowiadali Mateusz Morawiecki i Konrad Szymański, po sobotniej, pożegnalnej wizycie Angeli Merkel można by być optymistą. Niemiecka kanclerz przyjechała z ważnym przesłaniem: w konflikcie o praworządność w Polsce potrzebny jest dialog, a nie konfrontacja. Ze słów i gestów Merkel wynika jedno: uznała, że ryzyko, iż spór Warszawy z Brukselą wymknie się spod kontroli, jest poważne, a polexit byłby nie tylko geopolityczną katastrofą dla Polski, ale również uderzyłby w niemieckie interesy gospodarcze. Dlatego trzeba już dziś deeskalacji. Kanclerz zobowiązała się więc, że włączy się w próby porozumienia. Polska zaś – ustami premiera, który udzielił wywiadu niemieckiej prasie – zobowiązała się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta