Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ucieczka zamiast polisy. To nie działa

25 listopada 2021 | Moje pieniądze | Regina Skibińska
Wędrujący po polskich górach mogą przypadkiem zawędrować lub spaść na słowacką czy czeską stronę granicy, narażając się na wydatki
źródło: Shutterstock
Wędrujący po polskich górach mogą przypadkiem zawędrować lub spaść na słowacką czy czeską stronę granicy, narażając się na wydatki

Na piesze, narciarskie czy rowerowe wycieczki po górach za granicą zabierz ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa. W przeciwnym razie za ewentualną akcję ratowniczą będziesz płacił z własnej kieszeni.

Niedawno było głośno o dwóch polskich alpinistach, którzy wybrali się w listopadzie na najwyższy szczyt Niemiec, Zugspitze. Pogoda się zepsuła, do tego w drodze powrotnej jeden z nich doznał kontuzji nogi i panowie zadzwonili po pomoc.

Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, okazało się, że jest tam tylko jeden alpinista. Jak się okazało, jego kolega uciekł, gdyż przypomniał sobie, że nie ma polisy, i musiałby zapłacić za akcję ratunkową. Ratownicy zabezpieczyli poszkodowanego i ruszyli na poszukiwania drugiego turysty, dla którego samotna wycieczka (ucieczka?) po grani szczytowej w brzydki listopadowy dzień mogłaby się zakończyć tragicznie. Po sprawnym pościgu ratownicy go złapali, ale wspinacz dał sobie pomóc dopiero wtedy, gdy ratownicy obiecali, że nie każą mu za to płacić.

Gdyby alpinista (czy raczej turysta) miał ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa, to oszczędziłby sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12125

Wydanie: 12125

Spis treści
Zamów abonament