Różewicz podglądany
„I co pan widzi? Różewicz filmowy" jest cennym, barwnym dokumentem. Zawiera wyjątkowe materiały o poecie.
W 2000 r. Andrzej Sapija nakręcił pierwszy film dokumentalny z udziałem Tadeusza Różewicza. „Zgodził się, ale nie zapewniał, że będzie współpracować" – wspomina teraz w swej książce.
Różewicz często odwoływał zdjęcia albo je przerywał. W czasie spotkań to on inicjował każdorazowo jakiś temat. Lubił reżyserować okoliczności spotkań. Kiedyś dokumentalista przyszedł i zastał pokój tonący w mroku. – Chciałem w ciemności wygłosić wiersz Asnyka – wyjaśnił poeta.
Od pierwszego spotkania obu panów na sopockiej plaży do ostatniego w Konstancinie minęło 11 lat. Powstały cztery filmy, a teraz książka – dokument z okadką zaprojektowaną przez Macieja Błażewicza. Sapija zachował dialogi w pierwotnym kształcie, co daje możliwość przyjrzenia się Różewiczowi nieoficjalnemu, rozmawiającemu z przyjaciółmi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta