Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z uśmiechem robię swoje

25 listopada 2021 | Sport | Tomasz Wacławek
źródło: Paulo Maria / DPPI / LiveMedia/Sipa USA

Wicemistrz świata w rajdach samochodowych WRC-3 Kajetan Kajetanowicz o minionym sezonie, zmianach, jakie czekają jego sport, i Rajdzie Barbórka.

Te trzy sekundy, które dzieliły pana od tytułu, to dużo czy mało?

Bardzo mało. Chociaż kiedyś w mistrzostwach Europy zająłem drugie miejsce w Rajdzie Rzymu, po trzech dniach rywalizacji tracąc do zwycięzcy

Francuza Bryana Bouffiera 0,3 sekundy. Bywało też tak, że wygrywaliśmy rajdy z pięciosekundową przewagą. Teraz, niestety, się nie udało (triumfował Francuz Yohan Rossel – przyp. red.). Ale trzeba pamiętać, że na mistrzostwo pracuje się przez cały rok.

I to był bardzo dobry czas dla całego mojego zespołu LOTOS Rally Team.

Wiadomo, że pewien niedosyt jest, ale to także motywacja do dalszej walki.

Warto wspomnieć o Macieju Szczepaniaku, który w klasyfikacji pilotów zdobył tytuł mistrzowski...

To największy sukces w jego karierze. Cieszę się,

że mogłem dołożyć do tego cegiełkę. Jego konkurent (pilot Rossela – przyp. red.) nie jechał ostatnich rund, więc Maciek był pewien tytułu przed ostatnim rajdem. Z boku może to wyglądać trochę dziwnie, że pilot zdobywa mistrzostwo, a kierowca nie, ale taki jest regulamin.

Niby jesteśmy zespołem, ale punkty zdobywamy osobno.

W swojej biografii jazdę bez pilota porównał pan do jazdy w nocy bez świateł...

Od startu do mety jesteśmy w samochodzie razem.

Ani Maciek,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12125

Wydanie: 12125

Spis treści
Zamów abonament