Zmiana studiów nie powinna być traktowana jako porażka
Prawie połowa studentów studiów I stopnia zmienia swoje decyzje edukacyjne. Najczęściej robią to słuchacze kierunków teologicznych, humanistycznych oraz ścisłych i przyrodniczych, a najrzadziej studenci nauk medycznych i kierunków związanych ze sztuką.
Po raz pierwszy Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy, który monitoruje ekonomiczne losy absolwentów szkół wyższych, sprawdził, jakie decyzje dot. własnej ścieżki edukacyjnej podejmują studenci. Z danych wynika, że połowa studentów, którzy w 2015 r. rozpoczęli studia I stopnia, modyfikuje swoje decyzje edukacyjne, z czego wyraźna większość robi to już po pierwszym roku nauki. – To nic niezwykłego. Te dane są podobne do średniej w krajach OECD. Warto podkreślić, że większość studentów nie porzuca całkowicie edukacji, lecz kształci się na innym programie studiów – albo od razu, albo po pewnej przerwie – mówi dr hab. Mikołaj Jasiński, ekspert w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym (OPI PIB).
Najczęściej swoją ścieżkę kształcenia modyfikują studenci studiów I stopnia – nauk teologicznych (71,5 proc.), humanistycznych (61,1 proc), nauk ścisłych i przyrodniczych (60,5 proc). Wśród studentów I stopnia najrzadziej robią to studenci nauk medycznych i nauk o zdrowiu (41,4 proc.) oraz z dziedziny sztuki (39,9 proc.). Zdaniem ekspertów może to wynikać z faktu, że te kierunki są mocno oblegane, w związku z czym przyszli studenci już na etapie przygotowań musieli wiele zainwestować, aby odnieść sukces rekrutacyjny.
– Można też przypuszczać, że pewne kierunki mogą być chętniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta