Wielki konflikt z Wielkim Turanem
Ankara kontynuuje konsolidację państw tureckojęzycznych, wywołując coraz większy niepokój w Rosji oraz w Chinach.
– Ten proces trwa prawie 20 lat i ma na swym koncie sukcesy. Na przykład pogrom Armenii w listopadzie 2020 roku przez Azerbejdżan, no i Turcję – uważa doktor Wiktor Nadein-Rajewski z Rosyjskiej Akademii Nauk.
Obecnie na wniosek Ankary istniejącą od 2009 roku Radę Współpracy Państw Języków Tureckich przekształcono w Organizację Turkijskich Państw. W polskiej turkologii „turkijski" oznacza grupę języków nazywanych też tureckimi.
– Czy to krok w kierunku utworzenia Armii Wielkiego Turanu? Oczywiście, jednoczą przecież swoje resorty wojskowe. Będzie tam struktura koordynacyjna, wspólna dla wszystkich państw – denerwuje się Nadein-Rajewski, nawiązując do starych obaw rosyjskiego sztabu generalnego.
Wielki Turan to idea jedności ludów tureckich, powstała jeszcze w XIX wieku. Obecnie w Moskwie ogromne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta