Luksus za jednego funta
Katarczycy chcieliby pokazać światu zachodnie oblicze, ale przygotowania do mundialu odbywają się w cieniu oskarżeń o wykorzystywanie pracowników, szpiegostwo i ściganie dziennikarzy.
Rywalizacja najlepszych piłkarzy świata odbędzie się na pustyni, ale gospodarze gwarantują, że będzie można ją śledzić w luksusowych warunkach. Katalog z ofertą dla ludzi biznesu zdobią zdjęcia eleganckich hoteli i lóż. Pakiety meczowe w wersji „elitarnej" – najdroższej, poza cennikiem – już sprzedano. Pozostałe wciąż są dostępne: od 950 dolarów za sztukę. Organizatorzy zachęcają: „Napisz swoją własną opowieść", i kuszą hasłem „Luksus oraz dziedzictwo". Nie lubią, gdy się im przypomina, że to luksus, który wyrósł na trupach.
Katarczycy od lat budują swoje marzenia rękami przybyszów z krajów Trzeciego Świata. Reporterzy „Guardiana" i działacze Humanity United już na początku roku przygotowali raport pokazujący, że przy tworzeniu mundialowej infrastruktury zginęło 6,5 tys. robotników. Nie wytrzymywały mięśnie i serca. Przybysze ze Sri Lanki, Indii czy Bangladeszu pracowali w warunkach nieludzkich – przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta