Wolny strzelec chwali sobie niezależność i lepszą jakość życia
Prawie siedmiu na dziesięciu freelancerów ocenia, że po przejściu na tę formę zatrudnienia żyje im się lepiej, a często także zdrowiej. Przybywa więc specjalistów, którzy zamiast pracować na etacie, wolą świadczyć usługi na umowie B2B.
Wolni strzelcy sami wybierają zlecenia, które często są bardzo różnorodne. Sami wybierają też klientów, z którymi chcą współpracować. Ta niezależność sprawia, że dla wielu osób freelancing staje się nie tylko sposobem na pracę, ale także na życie – wynika z badania, które wśród polskich freelancerów przeprowadziła Useme.com, platforma pracy zdalnej służąca też do jej rozliczania.
„Rzeczpospolita" jako pierwsza opisuje rezultaty tej części internetowej ankiety, w której badano nastroje prawie 1,2 tys. polskich freelancerów świadczących usługi online. Najbardziej popularne wśród nich specjalności to copywriting, social media, grafika komputerowa oraz usługi IT związane z projektowaniem stron i sklepów internetowych, a także oprogramowaniem.
Cenna elastyczność
Dla sporej części wolnych strzelców (szczególnie specjalistów IT, którzy niemal zawsze mają do wyboru etat) przejście na freelancing jest decyzją ekonomiczną związaną z wyższymi dochodami na kontrakcie B2B. Taka forma zatrudnienia zwiększa miesięczne zarobki średnio o 10–15 proc. w porównaniu z pracą na etacie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta