Testowanie silnika
W Monte Carlo zaczyna się europejski cykl turniejów na kortach ziemnych. Do gry wraca Novak Djoković i głównie na niego zwrócone będą wszystkie oczy.
Serb, choć w tym roku praktycznie nie grał, zachował pozycję lidera rankingu ATP. Rosjanin Daniił Miedwiediew wyprzedził go tylko na trzy tygodnie, a teraz leczy rany po operacji przepukliny. Jednak to Djoković, nawet nie grając, pozostał pierwszoplanową postacią męskiego tenisa. Najpierw globalnym tematem była jego covidowa saga zakończona deportacją z Melbourne, a potem rozważania, czy zdecyduje się zaszczepić.
Nie zrobił tego, więc nie mógł zagrać w Indian Wells i Miami. Jego jedynym tegorocznym startem pozostaje turniej w Dubaju, gdzie w ćwierćfinale przegrał z Czechem Jirzim Veselym.
Długo wydawało się, że wiosna na kortach ziemnych w Europie też może być dla Serba trudna, ale poluzowanie covidowych rygorów spowodowało, że zagra w Monte Carlo (reprezentacyjny tenisowy obiekt księstwa Monako znajduje się na terytorium Francji i to francuskie regulacje obowiązują graczy).
Mocna wiara
Nie wiadomo w jakiej formie jest obecnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta