Budowa dróg coraz bardziej ryzykowna
Mimo galopujących kosztów oraz problemów z brakiem pracowników firmy budowlane walczą niskimi cenami o zlecenia. GDDKiA apeluje o ostrożność w składaniu ofert przetargowych.
Jeszcze w kwietniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) chce otworzyć oferty w sześciu przetargach, z których pięć przedłużyła w marcu o blisko miesiąc z uwagi na niestabilną sytuację rynkową. Ta się natomiast pogarsza. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) z krajowych budów odpłynęło już 20–30 proc. pracowników z Ukrainy, na rynku brakuje stali, która jest droższa o 200–250 proc. niż przed pandemią, a cena paliw w marcu była wyższa średnio o 30–40 proc. w porównaniu z początkiem roku. Do tego dochodzą rekordowe stawki za energię elektryczną i obawy o brak niektórych materiałów. Część kruszyw i cementu sprowadzano zza wschodniej granicy – z Rosji, Ukrainy i Białorusi.
Do podziału 22 mld zł
Mimo to GDDKiA pozostawia tegoroczne plany niezmienione. W wydanym wczoraj komunikacie zapowiedziała ogłoszenie w całym 2022 r. kilkudziesięciu postępowań przetargowych na inwestycje warte ok. 22,5 mld zł obejmujące budowę prawie 475 km szybkich tras. Jak argumentuje, konieczne jest utrzymanie płynności i stabilności rynku poprzez kontynuacje planów inwestycyjnych. – Dlatego podtrzymujemy nasze założenia przetargowe pomimo wojny w Ukrainie. Nie planujemy już przesuwać terminów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta