Oceniamy już klientów pod kątem ESG

autor zdjęcia: Irek Dorożański

źródło: Rzeczpospolita

Jesteśmy postrzegani jako dobry partner do rozmowy na temat wyboru najlepszych rozwiązań, które mają służyć zielonej transformacji – mówi Robert Kasprzak, wiceprezes Banku Ochrony Środowiska.

Jakie wyzwania stoją przed bankami w zakresie budowy strategii ESG?

Coraz więcej instytucji zgłasza się do tej formy raportowania, żeby pokazać swoje zaangażowanie w zrównoważone finansowanie i budowę zrównoważonej gospodarki. Jeśli idzie o banki, to mierzą się one z wyzwaniem w postaci niegotowej wciąż jeszcze taksonomii Komisji Europejskiej (KE), jeśli chodzi o zasady określania zielonych aktywów, o to, co jest zielonymi aktywami, a co nimi nie jest. To coś, nad czym my pracujemy. Na szczęście Bank Ochrony Środowiska ma duże doświadczenie z racji swej trzydziestoletniej historii pracy i tworzenia własnej taksonomii zielonych aktywów. Jesteśmy więc na tej ścieżce od jakiegoś czasu i po prostu dostosowujemy naszą taksonomię do wymogów KE. Niemniej jest to wyzwanie. Drugim wyzwaniem jest pewna konkurencja, próba odróżnienia się banków między sobą. Trwa swoisty konkurs piękności na to, kto będzie miał lepszy rating ESG.

Akurat BOŚ ma bardzo dobry rating ESG?

Rzeczywiście, wypadliśmy znakomicie. Nasz bank, występując w 2021 roku po raz pierwszy do agencji nadającej tego typu...