Niemcy przestają się bać Rosji
Berlin przekaże Kijowowi czołgi i ciężkie uzbrojenie. To część amerykańskiej strategii wycieńczenia Moskwy.
Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht ogłosiła we wtorek na początku konferencji zwołanej w amerykańskiej bazie Ramstein przełomową decyzję, która ma określić długoterminową pomoc wojskową dla Kijowa koalicji składającej się z przeszło 40 państw. Chodzi o przekazanie przez koncern Krauss-Maffei Wegmann około 50 samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard. Ważące blisko 50 ton kolosy zostały co prawda wycofane ze służby w Niemczech, ale nadal są na stanie sił zbrojnych m.in. Brazylii, Jordanii czy Kataru. Wyposażone w radary, stanowią cenne wsparcie dla obrony przeciwlotniczej, choć mogą też uderzać w cele naziemne.
Nowa polityka
Mimo nacisków ze strony opozycyjnej CDU/CSU, a także koalicyjnej FDP i Zielonych, kanclerz Olaf Scholz długo blokował przekazanie Ukraińcom ciężkiego uzbrojenia. Wskazywał, że zwiększyłoby to ryzyko rozlania się wojny na kraje NATO. Ale i on stopniowo szedł na ustępstwa. Zaraz po rozpoczęciu inwazji 24 lutego, szef rządu nie zgadzał się na dostarczenie tzw. broni ofensywnej, łącznie z uzbrojeniem, jakie w przeszłości Niemcy przekazali innym krajom, jak Estonia, które teraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta