Umowy nienazwane w obrocie gospodarczym – na co zwrócić uwagę?
Błędne nazwanie kontraktu nie ma większego znaczenia. Najważniejsze są jego postanowienia – m.in. jaki jest główny cel stron umowy i w jaki sposób ma być wykonywana.
Podstawową zasadą obrotu gospodarczego w Polsce jest swoboda umów. Polega ona na przyznaniu podmiotom prawnym możliwości zawierania i kształtowania treści umów w granicach zakreślonych przez prawo. Zasada swobody umów ma swoją podstawę głównie w art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, gwarantującym wolność człowieka i nakazującym władzom publicznym jej prawną ochronę. Konstytucyjnie chroniona wolność umów jest samodzielnym prawem podstawowym jednostki, o szerszym zakresie przedmiotowym aniżeli wynikający z art. 353¹ Kodeksu cywilnego, co oznacza, że ingerencja państwa w stosunki umowne musi być proporcjonalna i zgodna z wymaganiami demokratycznego państwa prawnego.
W praktyce często zdarza się, że aby osiągnąć założony przez strony cel, konieczne jest wyjście poza konkretne ramy wskazane przy regulacjach dotyczących umów nazwanych lub ich odpowiednie zmodyfikowanie i wzajemne dopasowanie. Powstaje w ten sposób umowa mieszana. Wykonywanie takiej umowy może budzić pewne wątpliwości oraz pytania, m.in. w oparciu o jakie przepisy ją realizować, w jaki sposób można zakończyć współpracę na bazie takiej umowy oraz kiedy przedawniają się wynikające z niej roszczenia
Rodzaje umów
Co do zasady, w doktrynie wyróżnia się trzy typy umów – umowy nazwane, umowy nienazwane oraz mieszane. Przedsiębiorcy chcąc zawrzeć jakąkolwiek umowę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta