Krew i interesy
Naiwny człowiek sądzi, że gdy leje się krew, nie można udawać, że nic się nie dzieje. Można.
W słynnym dialogu melijskim Tukidydes przytoczył rozmowy między mieszkańcami małej wysepki Melos a wysłannikami potężnych Aten. Trwała brutalna wojna peloponeska, w której Melijczycy usiłowali zachować neutralność. Tłumaczyli Ateńczykom, że przecież neutralność maleńkiego państewka nic im nie zaszkodzi, że doskonale rozumieją ich interesy i nie mają zamiaru w żaden sposób ich naruszać. W odpowiedzi usłyszeli, że „sprawiedliwość w ludzkich stosunkach jest tylko wtedy momentem rozstrzygającym, jeśli po obu stronach równe siły mogą ją zagwarantować; jeśli zaś idzie o zakres możliwości, to silniejsi osiągają swe cele, a słabsi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta