Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Współcześni Ketmani

31 sierpnia 2022 | Rzecz o polityce | Marek Migalski
autor zdjęcia: Fotorzepa, Bartosz Siedlik
źródło: Rzeczpospolita
Prof. Zdzisław Krasnodębski, prof. Ryszard Legutko i prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas XII Kongresu Polska Wielki Projekt, czerwiec 2022 r.
autor zdjęcia: PAP/Rafał Guz
źródło: Rzeczpospolita
Prof. Zdzisław Krasnodębski, prof. Ryszard Legutko i prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas XII Kongresu Polska Wielki Projekt, czerwiec 2022 r.

Sposób na pozostawanie w łaskach u faktycznego naczelnika państwa to utwierdzanie go w świecie fobii.

Co sprawia, że wybitni kiedyś, jak na polskie warunki oczywiście, intelektualiści, po związaniu się z Jarosławem Kaczyńskim, wypowiadają słowa lub tworzą dzieła, które są oczywistymi bzdurami lub manifestacjami obskurantyzmu? Mam na myśli przede wszystkim Zdzisława Krasnodębskiego, Ryszarda Legutkę i Wojciecha Roszkowskiego. Ale nie tylko, bo są oni jedynie najbardziej reprezentatywnymi przedstawicielami świata akademickiego, którzy po wejściu w orbitę PiS zamienili się w prymitywnych propagandzistów i prostackich agitatorów.

Cynizm i frukta

Najprostszym, co nie znaczy nieprawdziwym, powodem tego typu zachowań może być zwykły cynizm i oczekiwanie fruktów, które za wypowiadanie idiotyzmów o tym, że większym zagrożeniem dla nas jest Zachód niż Rosja, lub że dzieci z in vitro nie są kochane, mogą oni pobierać z państwowej spiżarni, nadzorowanej przez Kaczyńskiego. Po prostu – ceną za bycie europosłem lub autorem podręczników kupowanych przez szkoły w całym kraju jest pisanie i mówienie oczywistych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12357

Wydanie: 12357

Spis treści

Reklama

Zamów abonament