Spór z listonoszami zażegnany, ale tematu podwyżek nie ma
Tomasz Zdzikot, prezes Poczty Polskiej, przed odejściem ze stanowiska zdążył rozwiązać jeden z palących problemów w spółce. Ale cała masa innych pozostała.
Prawdopodobnie w czwartek oficjalne ogłoszone zostanie, że Tomasz Zdzikot żegna się z fotelem prezesa operatora pocztowego. Kadencja obecnego zarządu państwowej spółki skończyła się w czerwcu, a konkurs na nowych członków – jak dotąd – nie przyniósł efektów. Z naszych informacji wynika, że w miejsce obecnego prezesa może zostać wybrany jako pełniący obowiązki któryś z wiceprezesów, a konkurs rozpisany zostanie na nowo.
Zdzikot – wedle doniesień RMF – ma znaleźć zatrudnienie w innej spółce skarbu państwa. O tym, że z Poczty Polskiej (PP) chce odejść, nieoficjalnie mówiło się od dawna. – Związany z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta