Iga Świątek po Paryżu podbiła Nowy Jork
21-letnia dziewczyna z Warszawy wygrała trzeci turniej wielkoszlemowy. W finale US Open pokonała Tunezyjkę Ons Jabeur 6:2, 7:6 (7-5). Iga Świątek staje się mocną liderką kobiecego tenisa, jej przewaga w rankingu nad rywalkami jest ogromna. Finał w Nowym Jorku to był perfekcyjny pierwszy set i twarda walka o zwycięstwo do ostatniej piłki seta drugiego.
Tenisowi fachowcy są zgodni: ten rok jest początkiem dominacji Igi Świątek, bo jej sportowe atuty są bezsporne, a psychika coraz mocniejsza, czego dowodem jest fakt, że w dziesięciu ostatnich finałach nie przegrała nawet seta.
– Najbardziej dumna jestem właśnie z tego, że wytrzymuję psychicznie w ważnych momentach, że potrafię lepiej wykorzystywać swoje możliwości – powiedziała Polka po meczu. Czyli mówiąc wprost: dojrzała nam wielka gwiazda. —m.ż.