Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przesilenie i koniec PiS-u

13 września 2022 | Opinie | Ryszard Bugaj
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Rzeczpospolita

Trzeba, by wszyscy na polskiej scenie politycznej sobie przypomnieli, że w demokracji nie ma wrogów, są konkurenci – przekonuje ekonomista i były polityk.

Zwycięstwo wyborcze opozycji ciągle nie jest pewne, ale jego prawdopodobieństwo jest już wysokie. Samo Prawo i Sprawiedliwość pracuje na to z wysiłkiem. Wprawdzie większość zwolenników PiS-u ignoruje jego kolejne „wpadki”, ale nie wszyscy. Nakładają się na to niekorzystne uwarunkowania – wraz z upływem czasu partia rządząca jawi się jako organizacja bez tożsamości, grupa pazernych działaczy. Ale jej odsunięcie od władzy wcale nie musi być lekiem na polskie problemy.

1.

By zrozumieć obecną sytuację, trzeba cofnąć się do historii. Trzecia Rzeczpospolita była tworem środowisk liberalno-lewicowych, choć były to środowiska dalekie od sympatii charakterystycznych dla lewicy społecznej. Rdzeń stanowili działacze wywodzący się z liberalnego odłamu dawnej opozycji demokratycznej i ze środowisk postkomunistycznych.

Po przełomie roku 1990 ich alians był możliwy, ponieważ działacze obozu postkomunistycznego zaakceptowali neoliberalne standardy polityki społeczno-gospodarczej. Ustanowienie podatkowych przywilejów dla najzamożniejszych obywateli – podatku liniowego dla „przedsiębiorców” – zawdzięczamy Sojuszowi Lewicy Demokratycznej. Nie było więc przypadkiem, że podjęto próbę formalnego połączenia tych dwu formacji – utworzono Lewicę i Demokratów (LiD). Inicjatywa się nie powiodła, ale grupa czołowych działaczy SLD została przygarnięta przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12368

Wydanie: 12368

Spis treści
Zamów abonament