Putin już nie ma jak wygrać tej wojny
Użycie broni jądrowej nie zatrzyma Ukraińców – uważa gen. David Petraeus, b. szef CIA i b. dowódca sił USA w Europie.
Jak daleko gotowa jest pójść administracja prezydenta Bidena we wspieraniu Ukrainy: do odbicia ziem zajętych przez Rosjan czy może nawet Krymu?
Od początku tej wojny jesteśmy skazani na stałe rewidowanie jej oceny, możliwej konkluzji. To wynik niezwykłej determinacji i odwagi, jaką wykazują Ukraińcy. Gdy rozpoczęła się inwazja, uważałem, że Rosjanie nie zdobędą Kijowa, a tym bardziej go nie utrzymają. Ale wielu ekspertów sądziło, że przejęcie stolicy jest całkowicie możliwe.
Sami Amerykanie proponowali ewakuację prezydenta Zełenskiego, tak małą wiarę pokładali w możliwości obronne Ukrainy…
Tak, miał on znaleźć schronienie w Tel Awiwie. Później uważano, że jeśli Ukraińcy utrzymają się na linii Dniepru, będzie to niezwykły sukces. Ale Ukraińcy okazali się niezwykle sprawni, gdy idzie o pobór, szkolenie, wyposażenie i organizowanie nowych jednostek, coś, w czym Rosja poniosła całkowitą porażkę. Po siedmiu miesiącach Ukraina ma niepomiernie skuteczniejsze, potężniejsze siły zbrojne niż te, które jest zdolna wystawić Rosja. Kreml znajduje się dziś z tego powodu w katastrofalnym położeniu. I nie ma z niego wyjścia. Cokolwiek by zrobił Putin, nie zmieni to dynamiki na polu walki. Nie zrobi tego dalsza mobilizacja poborowych i pseudoreferenda przeprowadzone pod przymusem na zajętych ziemiach ukraińskich. Wszystko to nie zmniejsza determinacji prezydenta Zełenskiego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta