RPP przymknie oko na inflację
Ekonomiści spodziewają się przeciętnie sporo wyższej inflacji w najbliższych kwartałach niż jeszcze w lipcu. Nie sądzą jednak, aby skłoniło to Radę Polityki Pieniężnej do dużych podwyżek stóp procentowych.
W minionym kwartale polska gospodarka była w lepszej kondycji, niż można się było spodziewać. Produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna, które w II kwartale realnie zmalały, w kolejnych trzech miesiącach zapewne wzrosły (nie znamy wyników z września). W rezultacie duża część ekonomistów wycofała się z prognoz, wedle których Polskę czeka w tym roku tzw. techniczna recesja, czyli co najmniej dwie z rzędu kwartalne zniżki PKB (z zastrzeżeniem, że taki skutek może mieć trudna do przewidzenia zmiana zapasów). Mimo to, jak wynika z prognoz 36 zespołów analitycznych i indywidualnych ekonomistów, uczestniczących w naszym konkursie na najlepszego analityka makroekonomicznego, rokowania dla polskiej gospodarki na kolejne kwartały są dziś gorsze, niż były trzy miesiące temu. Na domiar złego głębszemu spowolnieniu towarzyszyć ma wyższa, niż się wcześniej wydawało, inflacja, a Rada Polityki Pieniężnej nie będzie próbowała temu przeciwdziałać.
Chroniony konsument
Uczestnicy naszej rywalizacji przeciętnie prognozują, że w najbliższych trzech kwartałach (z bieżącym włącznie) PKB Polski będzie rósł średnio w tempie 0,1 proc. rok do roku. Na początku lipca w tym samym horyzoncie oczekiwali przeciętnie wzrostu na poziomie średnio 0,9 proc. W całym 2023 r. (to dodatkowe prognozy, których nie oceniamy w ramach konkursu i których nie wysyłają wszyscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta